Andrzeja Dudy egzamin z dyplomacji
Polska polityka zagraniczna potrzebuje zmian. Nie tylko dlatego, że Andrzej Duda wygrał wybory, ale też dlatego, że zmienia się otoczenie międzynarodowe Polski i rośnie potencjał naszego kraju – piszą eksperci w dziedzinie polityki zagranicznej.
Nowy prezydent, mówiąc, że „Polska polityka zagraniczna (...) nie powinna podlegać rewolucji, bo polityka zagraniczna rewolucji nie lubi", ma rację. Pozostaje pytanie, jak trafnie Andrzej Duda i jego otoczenie odczytują jej najważniejsze zadania i czy proponują właściwe recepty. W sytuacji, w której polityka zagraniczna na niewielkie znaczenie w debacie publicznej, to prezydent ze względu na „głębszy oddech" (dłuższa kadencja, możliwość sprawowania urzędu przez dziesięć lat) powinien być głównym promotorem strategicznej refleksji na temat obecności Polski w świecie.
Szczególnie że prezydent Duda staje dziś przed wyjątkową koniecznością współtworzenia i uprawiania wraz z rządem pełnowymiarowej polityki zagranicznej, czasami bez oglądania się na Unię Europejską i NATO, w czasach „złej pogody": niestabilności wokół UE, w tym na Wschodzie, jej transformacji oraz zmian w globalnym układzie sił (Chiny).
Wolimy być biorcą
Polska powinna dorobić się wreszcie szczegółowej i długoterminowej strategii polityki zagranicznej uwzględniającej zmieniający się kontekst międzynarodowy i potrzeby wewnętrzne (polityka zagraniczna jako narzędzie modernizacji). Specyfika polskiej kultury politycznej, która realizuje się głównie „tu i teraz" oraz „na własnym podwórku", spowodowała jednak, że prezydent Duda i jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta